przebiegu rozmowy. jeśli to jest niedozwolone co w przypadku gdy zupełnie przypadkowo. nagrałem przebieg wizyty na policji, miałem właczony dyktafon dużo. wcześniej, a nikt mnie nie uprzedził o tym, że nie wolno nagrywać (o. ile nie wolno). skomentuj. 2008-03-06 11:58. Re: Czy mozna nagrać przesłuchanie na Poli. |.
Ma moduł Super Slow Motion umożliwiający nagranie z kamery samochodowej w zwolnionym tempie w jakości 1080p z prędkością 120 FPS. Ma cyfrową stabilizację obrazu, co znacząco redukuje wszelkiego rodzaju wstrząsy oraz drgania. Obiektyw kamery posiada 140-stopniowy kąt rejestrowania obrazu.
Zgodnie z orzeczeniami Sądu nagranie, na którym pojawiają się tereny niedozwolone (w tym ulica i posesja sąsiada) mogą zostać niedopuszczone jako dowód w sprawie. Dlatego tak istotne jest odpowiednie zachowanie się w stosunku do ochrony danych osobowych i nie uwieczniania wizerunku. Ostatecznie to jednak Sąd podejmuje decyzję
Kiedy przepisy RODO mają wpływ na monitoring prywatny? Tę kwestię reguluje art. 2. ust. 2. RODO - rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
Posty: 12. Nagranie z rejestratora ukazujące drastyczne łamanie przepisów. Witam. Czy posiadając takie nagranie, można je przekazać Policji? Chodzi o to czy z takim czymś coś mogą zrobić i czy może to być dowód? Całe zdarzenie miało zajście dzisiaj, i mnie osobiście (jako kierowcę posiadającego prawo jazdy od pół roku
manfaat salep pi kang shuang untuk flek hitam. Policjanci przypominają o możliwości przesyłania zapisów wideo utrwalonych samochodową kamerą, dokumentujących agresywne i nieodpowiedzialne zachowania drogowych piratów. Dla takich osób nie może być żadnej tolerancji. Dlatego tak ważne jest, aby zapisy z samochodowych kamer będące materiałem dowodowym, trafiały do odpowiedniej policyjnej komórki. Jak i gdzie przesłać plik wideo? Wszyscy możemy mieć wpływ na bezpieczeństwo. Policja w każdym województwie oddaje adresy mailowe, na które można wysyłać wideo. Lekceważenie przepisów drogowych nie może mieć miejsca ani nie może być tolerowane przez innych uczestników ruchu. Przeczytaj: Boimy się zwracać uwagę innym kierowcom. Nie reagujemy na widok przekraczania prędkości Koniecznie opisz: data, godzina zdarzenia, miejscowość, droga/ulica, numer rejestracyjny ujawnionego pojazdu. Podaj również swoje dane zgłaszającego: imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Dalsze czynności w związku ze zgłoszeniem prowadzone będą w oparciu o ustawę Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Lista adresowa wg województw: Miasto Warszawa: WRD KSP w Warszawie: wrd@ woj. dolnośląskie: WRD KWP we Wrocławiu: stopagresjidrogowej@ woj. kujawsko-pomorskie: KWP w Bydgoszczy: stopagresjidrogowej@ woj. łódzkie: WRD KWP w Łodzi: wrd@ woj. lubelskie: WRD KWP w Lublinie wrd@ woj. lubuskie: KWP w Gorzowie Wielkopolskim: kwpgorzow@ woj. małopolskie: WRD KWP w Krakowie: wrdkwp@ woj. mazowieckie: WRD KWP w Radomiu: wrd@ woj. opolskie: WRD KWP w Opolu: wrd@ woj. podkarpackie: WRD KWP w Rzeszowie: wrd@ woj. pomorskie: KWP w Gdańsku: stopagresjidrogowej@ woj. śląskie: WRD KWP w Katowicach: stopagresjidrogowej@ woj. świętokrzyskie: WRD KWP w Kielcach: wrd@ woj. warmińsko-mazurskie: WRD KWP w Olsztynie: @ woj. wielkopolskie: WRD KWP w Poznaniu: wrd@ woj. zachodniopomorskie: KWP w Szczecinie: policja@ WAŻNA INFORMACJA Przesyłając materiał filmowy wyrażasz zgodę na jego wykorzystanie (w tym upublicznienie) w celach działań profilaktycznych na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego (cechy identyfikacyjne pojazdów, wizerunki uczestników zostaną zasłonięte w sposób zapewniający ochronę danych osobowych). UWAGA! Jeżeli załącznik z filmem przekracza rozmiar 20MB, nie dołączaj go do wiadomości e-mail – poinformuj nas tylko o tym fakcie w tej wiadomości, a my w odpowiedzi prześlemy link, który umożliwi Ci przesłanie filmu na nasz serwer. Nadal wymagane jest aby w wiadomości e-mail podać dane opisane powyżej, które opisują zarejestrowane zdarzenie i zgłaszającego. Policja prosi o nieprzesyłanie filmów na publicznie dostępne serwery "w chmurze", np. Google Drive, OneDrive.
Kamery były początkowo stosowane na terenie trzech garnizonów - stołecznego, dolnośląskiego i podlaskiego. Sprawdziły się, więc zapadła decyzja, by zostali w nie wyposażeni wszyscy policjanci wychodzący na służbę. - Ten proces jest już realizowany. Kamery są obecne we wszystkich garnizonach i planowane są dalsze zakupy - mówi w rozmowie z insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji. Mirosław Gumularz, Patrycja Kozik Sprawdź POLECAMY Więcej kamer, mniej nieprawidłowości Inspektor Ciarka zapewnia, że już teraz widać pozytywny wymiar ich stosowania. Z danych KGP wynika bowiem, że w ok. 80 proc. przypadków skarg, dotyczących sposobu działania funkcjonariuszy, zapis z kamer przemawia na korzyść interweniującego policjanta. - Niezwykle ważny okazał się także element psychologiczny. Zarówno osoby, wobec których podejmowane są działania, jak i sami policjanci, zachowują się inaczej, mając świadomość nagrywania. Obywatele przestają prowokować i wykazywać niewłaściwe postawy wobec policjantów, ci zaś skuteczniej panują nad emocjami związanymi z podejmowaniem interwencji - dodaje Ciarka. Czytaj: Wymuszanie zeznań, pobicia - policja wciąż bywa brutalna>> Na konieczność nagrywania interwencji wielokrotnie zwracali uwagę przedstawiciele Rzecznika Praw Człowieka ale też Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Oczywiście nie rozwiążą wszystkich sytuacji, ale są podstawą do tego by zabezpieczyć zarówno osoby, wobec których podejmowane są interwencje, jak i samych policjantów - przed bezpodstawnymi oskarżeniami - mówi dr Hanna Machińska, zastępca RPO . Zobacz procedurę w LEX: Zatrzymanie osoby podejrzanej przez Policję > Także Piotr Kubaszewski, koordynator Programu Interwencji Prawnej HFPCz wskazuje, że kamery nagrywające interwencje policji są, obok dostępu do adwokata, podstawowym bezpiecznikiem w zakresie ochrony praw zatrzymanych. - Trudno zrozumieć, dlaczego w XXI wieku nie są to rzeczy oczywiste i dalej trzeba walczyć o ich wdrażanie. Pomysł nagrywania policyjnych interwencji wyszedł z Komendy Głównej Policji w marcu 2014 r. Miało się ono odbywać na wszystkich etapach kontaktu osoby zatrzymanej z policją – w momencie zatrzymania - kamera umieszczona na policyjnym mundurze, następnie w samochodzie policyjnym i podczas przesłuchania. Nieuzasadnione wyłączenie kamery przez funkcjonariusza lub nie włączenie jej - powinno skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną – mówi Kubaszewski. Czytaj: Kłótnia w domu - już wkrótce policjant nagra interwencję>> Co wynika z przepisów Podstawą do korzystania przez policjantów z kamer są dwa przepisy - art. 15 ust. 1 pkt. 5a i 5b ustawy o Policji (wprowadziła go nowela podpisana przez prezydenta w styczniu br.) Pierwszy zezwala i daje uprawnienia policjantom wykonującym czynności operacyjno – rozpoznawcze do rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych (a w przypadku czynności operacyjno-rozpoznawczych i administracyjno-porządkowych podejmowanych na podstawie ustawy - także dźwięku towarzyszącego tym zdarzeniom). Sprawdź w LEX: Czy gmina może przekazać policji wyposażenie stanowiące własność gminy? > Na mocy pkt 5b, policjanci mogą rejestrować dźwięk i obraz także w miejscach innych, niż publiczne. Są jednak ustalone granice: w trakcie interwencji, podczas prowadzenia działań kontrterrorystycznych, podczas wspierania działań jednostek organizacyjnych Policji przez służbę kontrterrorystyczną w warunkach szczególnego zagrożenia, w warunkach wymagających użycia specjalistycznych sił i środków oraz użycia specjalistycznej taktyki działań. A także w czasie wspierania działania jednostek organizacyjnych policji przez służbę kontrterrorystyczną i w policyjnych środkach transportu. Od początku do zakończenia interwencji Jacek Kudła, specjalista w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych, ocenia że obowiązujące przepisy wyraźnie określają granice stosowanie kamer. - Policjanci mogą je stosować podczas interwencji i w miejscach innych, niż publiczne np. w domu, ale też np. w parku, czy podczas kontroli drogowych. Warunek - musi to być interwencja czyli np. gdy kierowca nie przestrzegał norm prawnych i wystąpiło zagrożenie dla ruchu drogowego - wskazuje. Według niego policjanci nie powinni rejestrować sytuacji, w których nie doszło do naruszeń przepisów, a jeśli je zarejestrowali - to powinno to zostać usunięte. - Kamera ma być włączona na początku interwencji i wyłączona po jej zakończeniu, bo jeśli nastąpi w tym zakresie przekroczenie, policjant może się narazić na zarzuty przekroczenia uprawnień. Funkcjonariusze mogą też nagrywać w radiowozach, np. podczas konwojowania. Muszą jednak pamiętać, by nie wykorzystywać kamer poza przypadkami opisanymi w przepisach, czyli zbyt szeroko - mówi ekspert. Czytaj: Podczas podsłuchu wykryto inne przestępstwo? Sąd powinien to ocenić>> Istotne także gwarancje Prawnicy podkreślają, że istotne jest jak policjanci będą korzystać z tych uprawnień i co będzie się działo w sytuacji, gdy nagrane zostanie coś, co nie powinno - np. kłótnia małżeńska, w czasie której jedna z osób jest niekompletnie ubrana. - Obawiam się, że o takie sytuacje nie jest trudno. Teoretycznie takie uprawnienia mają dokumentować przypadki przemocy domowej, zapobiegać sytuacjom "słowo przeciw słowu", ale nie zapominajmy, że to policjanci będą decydować co nagrywać, kiedy nagrywać i kiedy kamerę wyłączyć – mówi prawnik Panoptykonu Wojciech Klicki. Sprawdź w LEX: Czy pielęgniarka szkolna może wezwać policję w przypadku bójki uczniów? > I podkreśla, że za nowymi uprawnieniami policjantów powinny iść gwarancje zabezpieczenie praw obywateli, których dane mogą być pozyskiwane. - Miała to realizować ustawa, dotycząca ochrony danych osobowych w związku z przeciwdziałaniem przestępczości implementująca dyrektywą policyjną, ale w naszej ocenie z powodu ograniczeń, które do niej wprowadzono - jest to fikcyjne. Z jednej strony, mamy więc kolejne wzmocnienie służb, a z drugiej - nie mamy pewności, że te zebrane dane będą w odpowiedni sposób przetwarzane – mówi. Sprawdź w LEX: Czy funkcjonariusz policji ma prawo żądać wstępu do pomieszczenia monitoringu w celu sprawdzenia, czy osoba poszukiwana znajduje się w galerii? > Z kolei Jacek Kudła uspakaja, że gwarancje są i to w samej noweli ustawy o policji. Chodzi o przepis, który nakazuje niszczenie w określonym czasie informacji i danych osobowych, które nie są przydatne i nie zawierają dowodów pozwalających na wszczęcie postępowania karnego albo postępowania w sprawach o wykroczenia czy postępowania dyscyplinarnego. Materiały takie mają zostać zniszczone w terminie do 60 dni, ale policja nie może ich zniszczyć wcześniej, niż przed upływem 30 dnia od ich zgromadzenia - dotyczy to czynności dochodzeniowo–śledczych, administracyjno–porządkowych i kontrterrorystycznych. W przypadku czynności operacyjno– rozpoznawczych terminy te są wydłużone, ponieważ są liczone od ich zakończenia. W przypadku czynności dochodzeniowo–śledczych, administracyjno–porządkowych i kontrterrorystycznych - terminy niszczenia liczone są nie od zakończenia, a od przeprowadzenia pierwszej czynności. Z kolei na podstawie art. 15c ustawy o Policji, policjant, który przeprowadza interwencję ma "w miarę możliwość uprzedzić" osobę, wobec której podejmuje czynności o nagrywaniu jej przebiegu. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
Nagranie z kamery zainstalowanej w samochodzie może być dowodem w przypadku niejasności związanych z przebiegiem wypadku lub kolizji. Jakie cechy musi spełniać nagranie, by sąd go nie odrzucił? Kamerki samochodowe powoli wpisują się w krajobraz polskich dróg. To nie tylko gadżety pozwalające nagrać swoją jazdę, tylko praktyczne narzędzie, mogące również stanowić wsparcie w zarządzaniu autami służbowymi. Rejestratory jazdy w razie kolizji czy wypadku mogą stanowić dowód w sądzie, pozwalający naszemu kierowcy wskazać, że oskarżenia są niesłuszne. Oprócz pomocy w postępowaniu dowodowym związanym ze sprawami karnymi, warto zwrócić uwagę na wsparcie kamer samochodowych w razie wątpliwości ubezpieczycieli - przy próbie uzyskania odszkodowania. Naturalnie rejestrator może teoretycznie stanowić broń „obosieczną”, potwierdzając czynny udział w zaistniałym zdarzeniu naszego kierowcy lub nawet jego bezwzględną winę. Jednak nierzadko sprawy związane z kolizją, czy wypadkiem nie wyglądają jednostronnie. Elektroniczny zapis może utrwalić przyczynienie się poszkodowanego do wypadku czyli jego własne nieprawidłowe zachowanie, które było jedną z przyczyn powstania danej sytuacji. Tym samym istnieje duża szansa obniżenia wysokości odszkodowania. zgodnie z zasadą compensatio lucri cum damnio. Przykład? Przechodzenie przez drogę w miejscu niedozwolonym, wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu lub też zajechanie drogi przy teoretycznie jednoznacznie orzekanych o winie uderzeniach w tył innego auta. Zobacz też: Czy można przejeżdżać przez skrzyżowanie na żółtym świetle? Przyczyny, z powodu których sądy odrzuca nagranie z kamery Nagranie może również stanowić dowód winy kierowcy naruszającego przepisy o ruchu drogowym. Na szczęście dla użytkowników samochodów, nagrywający nie ma prawa publikować nagrań z wypadków na portalach internetowych. Może to bowiem stanowić naruszenie dóbr osobistych osób nagranych np. prawa do wizerunku i prywatności oraz do zachowania dobrego imienia, a tym samym spowodować obowiązek zapłaty odszkodowania. Polskie prawo nie reguluje wprost zasad przeprowadzenia dowodów z nagrań filmowych. Teoretycznie wystarczy, że sędzia obejrzy film na rozprawie i już może wyciągnąć wnioski co do winy lub jej braku. Jednak sądy wielokrotnie odrzucały takie dowody, kiedy materiał filmowy nie jest przydatny do rozpoznania sprawy. Najczęściej odmowa dotyczyła następujących przypadków: Nagranie nie zostało dostarczone na oryginalnym nośniku, na którym zostało zapisane np. taśma filmowa, płyta CD, karta pamięci lub dysk twardy. Nagranie było edytowane lub zmieniane np. przez wycięcie fragmentu taśmy lub przedstawienie tylko części pliku z nagraniem. Nagranie jest niewyraźne i nie można zidentyfikować osób biorących udział w wypadku. Nagranie nie pozwala na dokładne wskazanie miejsca wypadku - szczególnie częste poza obszarem zabudowanym np. w lesie. Nagranie nie zawiera daty i godziny zdarzenia. Nagranie nie przedstawia przebiegu wypadku tylko jego skutki. Nagranie jest czarno-białe i nie można jednoznacznie zidentyfikować pojazdów i zdarzeń. Nagranie zostało zarejestrowane w nocy i zbyt mała ilość światła nie pozwala na identyfikację. Zobacz też: Czy dzwonić na policję, gdy mija nas pirat drogowy? Potwierdzenie autentyczności Warto dokładnie przeanalizować powyższe punkty i powiadomić o tego typu sytuacjach kierowców użytkujących rejestratory, może nawet jako załącznik do polityki flotowej. Wszak nie od dziś wiadomo, że lepiej użytkownikowi przekazać więcej informacji niż mniej, by potem nie było problemu z wypłatą odszkodowania lub sprawą w sądzie. I tutaj drobna porada związana z samym nabyciem produktu. Aby kierowca mógł skorzystać z nagrania w sądzie, powinien otrzymać od naszej firmy lub też samemu kupić kamerkę, która zapisuje obraz na zewnętrznych nośnikach, najlepiej kartach pamięci lub płytach DVD. Wiele urządzeń zapisuje nagranie w krótkich okresach np. co 5 minut i łatwiej jest znaleźć prawidłowe nagranie. Dowód w sądzie może stanowić tylko oryginalny nośnik, na przykład karta pamięci, na której zapisano film albo też całe urządzenie, gdy zapis nastąpił do pamięci wewnętrznej. Oczywiście można zgrać kopie nagrania na własny komputer i potem zapisać na płytach DVD. Jednak nagranie musi zostać zbadane przez biegłych sądowych z zakresu fonografii. Ich zadaniem będzie sporządzenie opinii o autentyczności nagrania oraz przebiegu zdarzeń. Zobacz też: Jakie pojazdy są uprzywilejowane na drodze? Nagranie z GPS jest bardziej wiarygodne Kamera powinna rejestrować prawidłową datę i godzinę zdarzenia w sposób automatyczny, najlepiej w samym pliku nagrania. Dzięki temu można udowodnić, że rejestracja dotyczy sytuacji, która miała miejsce danego dnia o konkretnej porze. Kamera powinna zostać ustawiona na odpowiednią jakość nagrania oraz jego jasność. Całkowite minimum to rozdzielczość VGA 640 na 320 pikseli, która pozwala na obejrzenia zdarzenia na ekranie komputera i nie rozmazuje twarzy ani tablic rejestracyjnych. Ponadto przy nagraniu w nocy należy odpowiednio zwiększyć jasność, aby można było zauważyć obiekty obok świateł reflektorów. Modele kamer posiadające wyposażenie więcej niż podstawowe, posiadają odbiornik GPS i mogą rejestrować prędkość jazdy, a nawet przebieg trasy, co pozwala na odrzucenie zarzutów przekroczenia prędkości przez naszego kierowcę. W najdroższych modelach znajdziemy swego rodzaju czarną skrzynkę, która zapisuje kierunek jazdy, prędkość, a nawet wstrząsy, co jednoznacznie pozwala zidentyfikować czas wypadku. Zobacz też: Kto kontroluje działania straży miejskiej w Polsce? Jak postępować przed sądem? W razie złożenia wniosku do sądu o przeprowadzenie dowodu z nagrania, należy opisać przebieg zdarzenia własnymi słowami oraz załączyć nagranie na oryginalnym nośniku np. karcie pamięci oraz odpisach dla innych stron w postaci kopii nagranych na płytę CD. Ponadto należy pamiętać, że zarówno policja, biegli sądowi jak i uczestnicy zdarzenia mogą posiadać inną opinię na temat okoliczności zdarzenia drogowego niż nasza. Ostatecznie o wyniku decydują sędziowie - po przeczytaniu wszystkich zeznań, opinii biegłych i protokołów policyjnych. Dlatego należy przygotować prawdziwe uzasadnienie i ostrożnie zgłaszać zarzuty do sprawcy, aby nie narazić się na zarzut składania fałszywych zeznań. Tekst: Radosław Pluciński, Radca Prawny, Kancelaria Prawna artykuł pochodzi z magazynu FlotaAutoBiznes Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z naszego programu INFORLEX Plan kont dla firm – program
Nagranie, które pojawiło się na oficjalnym profilu PKP, zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu znajdujące się na przejeździe kolejowo-drogowym w Dęblinie w województwie lubelskim. Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem rowerzystki doszło na nim w ubiegłym tygodniu — dokładnie w piątek, 15 lipca. Polskie Koleje Państwowe po raz kolejny przypominają zasady obowiązujące na przejazdach kolejowych, a opublikowany materiał opisują jako nagranie ku przestrodze. Policjant spowodował śmiertelny wypadek. Usłyszał zarzuty, grozi mu areszt Chciała przejechać pod szlabanem — uderzyła w niego głową Na udostępnionym wideo widzimy dwie rowerzystki, które pomimo czerwonego światła i opadających rogatek zdecydowały się wjechać na przejazd kolejowy. Pierwszej rowerzystce udało się przejechać bez problemu. Druga, próbująca "przecisnąć się" pod niemal zamkniętym już szlabanem niestety uderzyła w niego głową. Po zderzeniu kobieta przewróciła się na chodnik i jak czytamy pod opublikowanym materiałem, konieczne było wezwanie pogotowia. Oprócz rowerzystek czerwone światło na sygnalizatorze zignorowali także kierowcy dwóch samochodów. "Zapis z monitoringu został przekazany służbom w celu ustalenia i ukarania wszystkich, którzy popełnili wykroczenie" — informują pod publikowanym materiałem PKP. Egzaminator zabierał zdających na "przejazd śmierci". Dyrektor ośrodka potwierdza ustalenia Onetu O tym należy pamiętać Przy okazji tego niebezpiecznego incydentu kolej postanowiła po raz kolejny przypomnieć o podstawowych zasadach obowiązujących na przejazdach kolejowych. Znak STOP oznacza konieczność zatrzymania się przed przejazdem. Na przejazd można wjechać tylko wtedy, gdy zapewniony jest zjazd z przejazdu. Zbliżając się do przejazdu należy zachować szczególną ostrożność i upewnić się, że nie nadjeżdża pociąg. — uczula PKP. W razie jakiegokolwiek zagrożenia na torach np. gdy samochód został unieruchomiony między rogatkami lub w przypadku dostrzeżenia przeszkody należy natomiast zadzwonić pod numer alarmowy 112 — przypomina PKP. Numer ten wraz z numerem identyfikacyjnym przejazdu oraz numerem do służb technicznych PLK znajduje się na żółtych naklejkach PLK umieszczonych na napędach rogatek lub na krzyżach świętego Andrzeja od strony torów.
Nagrania pomagają w karaniu głównie za wykroczenia drogowe. Autor filmu nie powinien jednak być ciemnego, sportowego volkswagena urządził sobie szybki rajd po alejkach spacerowych wokół krakowskich Błoń. Niebezpieczną jazdę zarejestrowała kamera innego kierowcy, który przesłał nagranie policji. Dzięki temu szybko udało się namierzyć i ukarać mandatem pirata drogowego. To tylko jeden z wielu przykładów, kiedy kierowcy z zamontowanymi kamerkami w samochodach wysyłają policji nagranie, na którym widać wykroczenie drogowe lub kiedy kamerki samochodowe staniały do 100 - 200 zł za sztukę, polscy kierowcy ochoczo filmują się wzajemnie. Z roku na rok coraz więcej nagrań trafia do policyjnych komend również w Krakowie i innych miastach Małopolski. Najgorsze zachowania polskich kierowców. Ty też tak robisz? W ubiegłym roku na wojewódzką skrzynkę „stopagresjidrogowej” trafiło 667 nagrań, z czego 217 spraw skierowano do sądu, nałożono 217 mandatów, zastosowano 24 pouczenia, a w 135 przypadkach odstąpiono od postępowań. W pierwszym kwartale tego roku przesłano już niemal 200 filmów. W 19 sprawach skierowano wnioski do sądu, wystawiono 101 mandatów i 40 przesyłają głównie wykroczenia drogowe Krakowska policja przyznaje, że filmy prywatnych kierowców pomagają funkcjonariuszom w pracy. – Większość zgłoszeń dotyczy wykroczeń drogowych takich jak wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, przejeżdżanie na czerwonym świetle czy zajeżdżanie drogi – mówi podinsp. Robert Michalik, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Wypadki nagrane przez kamerki samochodowe [ZDJĘCIA] Zdarza się również, że kamerki rejestrują bardziej poważne i niebezpieczne sytuacje. We wrześniu ubiegłego roku karetka transplantacyjna jechała autostradą A4 na odcinku Rzeszów-Kraków. Na lotnisku wojskowym w Balicach czekał gotowy do startu samolot. Choć kierowca karetki jechał lewym pasem autostrady, kierowca busa nie ustąpił mu drogi. Karetka pędząca, żeby uratować życie dziecku, musiała go wyprzedzić prawym pasem ruchu. Utrudnianie jazdy karetce nagrał kierowca, który jechał za krakowskiej „drogówki” podkreśla, że istotną kwestią jest to, aby osoba zgłaszająca brała udział w czynnościach tj. zgłosiła się na przesłuchanie i potwierdziła zarejestrowane zdarzenie.– Na nagraniach nie zawsze widać kto jest za kierownicą oraz kiedy doszło do zdarzenia. Aby ukarać kierowcę, musimy mieć komplet informacji, dlatego ważne jest abyśmy mogli przesłuchać w charakterze świadków osoby wysyłające filmiki. W niektórych wypadkach wystarczy nam choćby rozmowa telefoniczna – mówi podinsp. Robert „drogówki” dodaje, że część zgłaszających chce pozostać anonimowa, stąd biorą się odstąpienia od policyjnych postępowań w sprawie wykroczeń. Kierowca z Gdańska nie przyjedzie do Krakowa na przesłuchanieBartłomiej Morzycki, prezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego zwraca uwagę na to, że to właśnie obowiązek bycia świadkiem po przesłaniu filmu jest największym minusem takiego systemu namierzania piratów drogowych. – Jeżeli kierowca w Krakowie nagrał na wakacjach w Gdańsku kogoś kto łamie przepisy, to nie będzie jechał przez całą Polskę, żeby wziąć udział w przesłuchaniu – mówi Bartłomiej stowarzyszenia uważa jednak, że przesyłanie filmów z nagranymi wykroczeniami doskonale się sprawdza jako forma ostrzeżenie dla piratów drogowych. – Świadomość, że moda na nagrywania mocno się upowszechniła z pewnością powstrzyma niejednego kierowcę przez szybką i brawurową jazdą – twierdzi Bartłomiej dodaje, że nie robiono jeszcze badań na temat wpływu samochodowego nagrywania na bezpieczeństwo na drogach.– To, że sama policja namawia kierowców do przesyłania filmów świadczy o tym, że spełniają one swoją rolę – zauważa w całej Polsce kilka lat temu zyskał mieszkaniec gminy Brzostek na Podkarpaciu, który w ciągu jednego roku przysłał policji ponad 330 zgłoszeń o wykroczeniach w ruchu wystarczy wysłać film, trzeba jeszcze podać daneMateriały z nagrań świadczące o agresywnym zachowaniu kierowców można przesyłać na adres: [email protected] W celu szybszej reakcji ze strony policji, wraz z materiałem, należy przesłać datę i godzinę zdarzenia (miejscowość, numer drogi, nazwę ulicy), dane pojazdu (markę, nr rejestracyjny) oraz dane zgłaszającego (imię, nazwisko, adres do korespondencji, telefon kontaktowy)POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:FLESZ: Bomba ekologiczna na dnie Bałtyku. Możliwe skażenie bronią chemicznąPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
wezwanie na policję nagranie z kamery