Zamiast tego znalazła na grobie wstążkę z wieńca i to jej użyła. Gdy obydwie skończyły, udały się do domów chwiejnie, ale szczęśliwie. Następnego dnia mąż pierwszej z nich zadzwonił do męża drugiej i wkurzony mówi: – „Nigdy w to nie uwierzysz. Moja żona wróciła do domu bez majtek!”. Na co drugi odpowiada: – „To
12. Data: 2007-03-12 18:50:50 Temat: Re: Co zrobic aby wrocila Od: "Nick" szukaj wiadomości tego autora On 12 Mar, 19:42, "Bluzgacz" manfaat salep pi kang shuang untuk flek hitam. euzebio444 StaĹ‚y User Doł±czył: 22 Sie 2011 Wysłany: 2011-08-28, 11:02 ona do mnie nie dawno z tekstem ze nawet jej nie zapraszam. nabra?em do niej takiego dystasnu ze po prostu... a? przyleci zrozpaczona, prosz?c ?eby?cie znowu byli razem sorrki ale ona ju? mnie nie chce W ogóle to dziwny jeste?, pisz?c ?e p?aka?a ?eby? nie traktowa? jej jak kole?anki tylko jak dziewczyn? dodajesz: ":-)" naprawd? Ci? to bawi? ale to by?a jej wina i powinna sie cieszyc a nie, a teraz mnie kop?a w dupe, a mog?em ja j? wtedy. nie nie bawi mnie to ^byku93 Pogromca postĂłw Wiek: 28 Doł±czył: 14 Lip 2010 Wysłany: 2011-08-28, 11:08 euzebio444, cz?owieku rozp?d? si? i walnij g?ow? w mur, dla Ciebie najlepsze rozwi?zanie na ten czas. Daj sobie spokój... Dla mnie to jedna wielka prowokacja, macie po 10 lat do jasnej cholery? euzebio444 napisał/a:W ogóle to dziwny jeste?, pisz?c ?e p?aka?a ?eby? nie traktowa? jej jak kole?anki tylko jak dziewczyn? dodajesz: ":-)" naprawd? Ci? to bawi? A Ty jak piszesz ?e si? pok?ócili?cie to dajesz takie same minki, wi?c nie wiem o co Ci chodzi. euzebio444 StaĹ‚y User Doł±czył: 22 Sie 2011 Wysłany: 2011-08-28, 11:12 cz?owieku rozp?d? si? i walnij g?ow? w mur ok w?asnie to zrobi?em ^byku93 Pogromca postĂłw Wiek: 28 Doł±czył: 14 Lip 2010 Wysłany: 2011-08-28, 11:15 euzebio444, szczerze to dla mnie g?upi jeste? i nie wiesz sam czego chcesz. Zostaw j? w spokoju. euzebio444 StaĹ‚y User Doł±czył: 22 Sie 2011 Wysłany: 2011-08-28, 11:18 no nie wiem czego chce. po prostu zrobi?a mi taki m?tlik w g?owie ze szok. klikne?a na facebooku taki link w?asnie 'wygl?daj? jak ciasteczka, smakuj? jak ciasteczka ale to frajerzy' nie napisze do niej nigdy, jak by co [ Dodano: 2011-08-28, 11:44 ] i co jest t?pa, wykorzysta?a mnie tylko MrArkadij StaĹ‚y User q( ImiÄ™: Arek Wiek: 30 Doł±czył: 26 Sie 2011 Sk±d: Z Nienacka Wysłany: 2011-08-28, 12:33 wiesz co?? wrzuc ty na luz, nie zaslu?yles na ni?, nie nadajesz sie na bycie czyims chlopakiem... Nie masz krzty honoru... Zachowujesz sie jak gówniarz, Daj juz spokój tej dziewczynie... Niech u?o?y sobie ?ycie z kims innym... A ty naucz sie przegrywac, juz dawno zawaliles sprawe tym ze nie chcesz walczyc, ZLALES j? i tyle... Daruj sobie co?? Dochodze do wciosku ze juz nikt z nas nie przemówi ci do rozumu... To ty testes tepy i nie obrazaj zadnej z dziewczyn w moim gronie, nie masz do tego prawa, zanim któr?s ocenisz spójrz najpierw na SIEBIE!!! euzebio444 StaĹ‚y User Doł±czył: 22 Sie 2011 Wysłany: 2011-08-28, 12:42 ona mnie wykorzysta?a tylko... napisa?em do niej dzis i jakos nie mia?a zbytnio ochoty ze mna rozmawiac MrArkadij StaĹ‚y User q( ImiÄ™: Arek Wiek: 30 Doł±czył: 26 Sie 2011 Sk±d: Z Nienacka Wysłany: 2011-08-28, 12:54 trudno takie ?ycie, odpiusc sobie... a jak cie wykorzystala?? euzebio444 StaĹ‚y User Doł±czył: 22 Sie 2011 Wysłany: 2011-08-28, 13:00 po prostu mnie wykorzystwa?a a teraz zostawi?a. oszukiwa?a, frajer to osoba naiwna, której ?atwo mo?na co? wmówic [ Dodano: 2011-08-28, 15:38 ] na napisa?em jej tak -"fajny opis na fejsie zalajkowa?as;p" -"o ciastkach i frajerach;d?" -"nom;p" -"mi tez sie podoba;p w koncu sama prawda;d" -"a jaka jest Twoja definicja s?owa frajer?;p -"o matko...a co to za pytania? przeciez to sieCiebie nie tyczy, bo zawsze sa jakies wyjatki ;d" -"no normalne pytanie przeciez;p -"frajer to frajer i juz;d u kazdego moze przejawiac sie w inny sposób;d satysfakcjonuje Ci taka odpowiedz?;d -"w inny sposób to podaj kilka przyk?adów;d -"jejku ale sie przyczepi?es tego;p po co mam ci podawac te przyk??dy;d" Wyiluminowany Wymiatacz Doł±czył: 03 Gru 2010 Wysłany: 2011-08-28, 16:11 euzebio444 StaĹ‚y User Doł±czył: 22 Sie 2011 Wysłany: 2011-08-28, 17:03 To si? postaraj, rusz ten ty?ek i pogadaj z ni?, zapro? gdzie?. A nie czekasz jak ksi???, a? przyleci zrozpaczona, prosz?c ?eby?cie znowu byli razem. hahahahahaha wierzysz w to? bo ja nie sheilven Pogromca postĂłw Wiek: 30 Doł±czyła: 05 Gru 2008 Sk±d: Kraków Wysłany: 2011-08-28, 18:33 euzebio444 napisał/a:To si? postaraj, rusz ten ty?ek i pogadaj z ni?, zapro? gdzie?. A nie czekasz jak ksi???, a? przyleci zrozpaczona, prosz?c ?eby?cie znowu byli razem. hahahahahaha wierzysz w to? bo ja nie wi?c po ch** czekasz, skoro wiesz, ?e ona nie przyjdzie, nie b?dzie t?skni?, p?aka? i wyczekiwa? ciebie w oknie. nie s?dzi?am, ?e mo?na jeszcze na tak klasyczny przyk?ad idioty trafi?. _________________i'm burning up a sun just to say goodbye. MrArkadij StaĹ‚y User q( ImiÄ™: Arek Wiek: 30 Doł±czył: 26 Sie 2011 Sk±d: Z Nienacka Wysłany: 2011-08-28, 19:15 haha no spoko;] po co ty nam to w ogóle mówisz?? chcesz to daj mi jej gg albo nr kom to z ni? pogadam "normalnie" xD Podoba mi sie styl wypowiedzi tej M?drej dziewczyny... Juz J? lubie ;] Ostatnio zmieniony przez MrArkadij 2011-08-28, 19:46, w cało¶ci zmieniany 1 raz Apila Wymiatacz devil's sister ImiÄ™: Dorota Wiek: 28 Doł±czyła: 26 Sie 2011 Sk±d: Warszawa Wysłany: 2011-08-28, 19:25 Szczerze powie, ?e zachowujesz si? jak rozkapryszona ksi??niczka, która ma zamiar siedzie? na dupie i czeka? a? ksi??? przybiegnie do niej, a ona nawet palcem nie kiwnie. Naprawd?, takim my?leniem jeste? podobny do dziewczynek w wieku 13-14 lat (bez urazy dla dziewczyn w wieku 13-14 lat), które widz? jak ich ukochany zlajkuje co? na facebooku to od razu wiedz?, ?e to na pewno si? tyczy ich. Serio stary, ogarnij si?, bo z takim my?leniem ?adna kobieta ci? ju? nie zechce, chyba ?e na twoim poziomie umys?owym, ale na to jest odpowiedni paragraf ju? :P A dziewczyna jest bardzo m?dra skoro nie biegnie do ciebie w po?piechu i wygl?da na o wiele m?drzejsz? od ciebie. _________________Sound of the drums beatin' in my heart The thunder of guns tore me apart euzebio444 StaĹ‚y User Doł±czył: 22 Sie 2011 Wysłany: 2011-08-28, 20:32 ej, ale nie ma co si? oszukiwac taka prawda. ten opis by? skierowany do mnie nawet bym nie przypuszcza? ze mo?e by? taka wredna.
zapytał(a) o 10:04 Co mam zrobic zeby moja przyjaciolka wrocila do mnie? No bo to bylo tak ze moja kolezanka z klasy zakochala sie w pewnym chlopaku i ona z nim chodzila na zespol ludowy ,,Dabrowka", i pojechala do rosji na 2 tygodnie w tedy bez niej bylo [CENZURA] ale jak wrocila to zaczela plakac i moja przyjaciolka spytala sie jej co jest, i ona pozniej ze mna sie poklocila ta kolezanka i zeby mi na zlosc zrobic to ona spytala sie mojej przyjaciolki czy chce zeby obn byla jej prezyjaciolka i ona powiedziala ze ma mnie a po tygodniu ja stalam sie odrzucona a najwazniejsza byla Martyna moja byla przyjaciolka. Prosze o pomoc bo ja jej nie chce stracic to byla moja prezyjaciolka od 1 klasy;( a teraz cos sie miedzy nami popsolo i ja sie o nia martwie. POMOCY! Z gory dzieki i daje naj;) Odpowiedzi 8HannaH8 odpowiedział(a) o 10:05 spytaj czy to dla niej nic nie znaczy a jeśli nie to powalcz troche !a jak ci sie nie uda to laski bez.. zapytaj jej co sie stalo przepros daj cos co lubi ona kup jej cos przytul sprawdzi sie ja mam chyba z sto przyjaciul Porozmanwiaj z nią i jej powiedz ,że nie chcesz stracić przyjaźni z nią i chciałabyś aby było jak dawniej . Może ona też tego chce tylko teraz wstyd jej sie przyznać .Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz . Mam nadzieję,że pomogłam . Trzymam kciuki .Powodzenia ; ) blocked odpowiedział(a) o 10:19 miałam podobną sytuacje :( i po kilku miesiącach stała się normalna :)poprostu olej ją a sama w końcu przyjdzie :) AgGgatu$ odpowiedział(a) o 10:21 Powiedz jej że bardzo ją przepraszasz jeżeli kiedykolwiek ją zraniłaś lub nie słuchałaś a może poświęcałaś jej za mało czasu a może obgadywałaś ją kiedykolwiek zastanów się co mogłaś zrobić że coś się między wami popsuło i przeproś ją za to .Powiedz jej jaka jest dla ciebie ważna i że się o nią martwisz..I jeżeli się okaże że to ty coś popsułas poproś ją o jeszcze jedną za tym pomyśl być może ta twoja koleżanka coś nagadała dla Martyny że moze ty mówisz że Martyna jest taka i taka wszystkiemu zaprzecz jeżeli to wszystko sie ułoży ;) Prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko ;) kropka51 odpowiedział(a) o 10:42 Możesz ją przeprosić kupić jej np. Misia z serduszkiemKiedys też tak miałam przeprosiłam ja kupiłam coś jej i jesteśmy teraz przyjaciółki na zawsze ;] szczerze z nią pogadaj!:DD Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Mozgi mezczyzn... mozgi kobiet... Mozgi kobiet mysla.... dawac dawac dawac dawac...one uwielbiaja dawac... kiedy daja sa szczesliwe... kobiety jak sie spotykaja dajasobie nawzajem.. masz super fryzure.. o jaka sliczna sukienka.. masz sliczne buty.... Mozgi facetow sa inne … Mozgi mezczyzn mysla... brac brac brac brac...gdy mezczyzni sie spotykaja zaczynajasobie dokladac... o widze ze pare kilo Ci przybylo.. heheh lysinka sie pojawia co... zbrzydles... smirdzisz... a ok dziekuje i nawzajem... Podczas gdy kobiety uwielbiaja dawac … mezczyzni uwielbiaja brac. W jakim wiec kierunku przebieg proces dawania w wiekszosci ich relacji? Kobieta-----> mezczyzna. Wlasnie w ten. Kobiety mysla ze rozwiazaniem jest dawac wiecej, jesli beda dawac wiecej to zainspiruja meza by i on sie tym samym zrewanzowal... he ..he..he..he..to sie nigdy nie stanie. Dziewczyny jesli chcecie byc szczesliwe musicie same sie nauczyc jak brac w relacjach, ale kobiety czesto czuja sie niekomfortowo jesli maja czerpac ze zwiazku. One lubia dawac dawac dawac... ale w ten sposob rozdaja sie na smierc...wypalaja sie. Istnieja takie malzenstwa ktore sa ze soba 20-25 lat … zona mowi przeciez dalam mu tak wiele... nie mam wiecej zeby mu dac. Znacie takie kobiety? Wypalily sie bo same dawaly tak duzo... gdy przychodzi kolej na meza mowi: Myslalem ze mamy udane malzenstwo. Oczywiscie ze dla niego bylo udane .. ona dawala , on bral.. bylo super :) Dziewczyny pokarze wam jak zmienic ten kierunek w zwiazkach. Pokarze jak sprawic zeby mezczyzna robil to co chcecie... I teraz pewnie wszystkie panie mysla „o tak!!!“a faceci: „stary odbilo Ci czy co!!“ Tylko spokojnie.. panowie to bardzo sie wam spodoba, to raczej kobietom bedzie nie w smak, a to dlatego ze kobiety zareaguja negatywnie na to co zaraz napisze, gdyz one nienawidza wyciagac na sile tego czego oczekuja w zwiazkach, mysla „on powinien to dac sam od siebie“. Gdy mowa o tym ze faceta trzeba zmusic do dawania, one maja taki obraz- jak benny hill poklepac po glowie powtarzajac brzydki brzydki facet musisz dawac wiecej;)( czesto seminaria lub terapia polega na tym aby znecac sie nad facetem mowiac mu musisz dawac wiecej.. zwiazek to nie tylko brac..) Przekonano sie jednak ze to nie dziala. Prawdziwym kluczem jest zmiana kobiecego nastawienia i obudzenie w mezczyznach „mocy“, bo faceci maja taka „moc“ zeby to zmienic, ale wiekszosc kobiet jest tak skazonych romantyczna wizja malzenstwa, ze w ogole nie pojmie tego co teraz napisze. Zwykle mowia.. Jesli bys mnie naprawde kochal to przychodziloby Ci to automatycznie.. jesli by Ci naprawde zalezalo... bla..bla... bla... bla... Wiele kobiet ma powazny problem ze zrozumieniem bo zyje w nierealnym swiecie romantycznych fantazji.... … inne dziewczyny maja takich wspanialych mezow.... dlaczego nie mam takiego ja! Buuuuuu.....Tak panie mozecie siedziec ze zlamanymi sercami, albo w koncu cos z tym zrobic... Pokaze wam4 proste zasady jak zmienic dynamike i kierunek dawania i brania w waszych zwiazkach czy jestescie gotowe? Zasada Popros go wiecej niz jeden raz..... Poprosic mezczyzne raz zeby cos zrobil to tak jakby nie prosic go wcale. Dlaczego tak jest? … bo mezczyzni sa zawsze w trybie brania. ...brac..brac...brac...my rywalizujemy, specjalizujemy sie w braniu , caly czas cos bierzemy.. i gdy zona prosi „kochanie czy moglbys cos dla mnie zrobic“ lewa polkula jego mozgu mowi do prawej... „slyszalas cos?“ a prawa odpowiada...“nie“...brac..brac...brac... Zeby do faceta cos dotarlo trzeba mu to powtorzyc kilka razy. Kobiety mysla ze ich mezowie specjalnie sie ze wszystkim ociagaja, ze celowo nie robimy tego o co nas prosza bo jestesmy pelni zlosliwosci.. a tak naprawde Twoja prosba wleciala jednym uchem... pokrecila sie troche w srodku i wyleciala drugim...w ogole nie pamieta co mu powiedzialas... Kiedy po raz pierwszy uslyszalem ze kobieta nie lubi prosic 2 razy wydawalo mi sie to niemozliwe Dopiero z czasem.. gdy zadalem kobiecie pytanie: Czy trudno Ci naklonic meza zeby cos zrobil? -oj nawet nie masz pojecia jak trudno, prosilam go zeby pomalowal sufit, to bylo w pazdzierniku... teraz mamy marzec! Nic nie zrobil, chodzi sobie jakby nigdy nic! (denerwowala sie na sama mysl o tym) Mowie wiec : ok ok rozumiem mam jednak jeszcze jedno pytanie ile razy prosilas go o to zeby to zrobil?...a ona zaczela patrzec na mnie jak pies na nowa miske... i odpowiedziala w koncu: RAZ!!!... zapytalem dlaczego nie poprosilas znowu? - Bo nie powinnam musiec tego robic! -Moze warto bylo sprobowac. Odpowiedzialem wycofujac sie na bezpieczna odleglosc. To samo pytanie zadanie innej kobiecie: Czy trudno jest Ci naklonic meza zeby cos zrobil? och nawet nie masz pojecia(musialem chyba wygladac jak idiota ktory o niczym nie ma pojecia) i zaczyna mowic o swoich straszliwych przezyciach z mezem idiota.. i znowu pytam: a ile razy go o to prosilas?- Raz!- Dlaczego? Dlaczego nie poprosilas znowu?-Bo nie powinnam musiec tego robic! Drogie panie czy mnie czytacie? Otoz wlasnie, Musicie to robic! W innym razie bedziecie sie zawsze wsciekac i denerwowac z byle powodu... a on nawet nie bedzie pamietal ze cos mowilyscie. I wtedy to zrozumialem. Kobiety czuja sie urazone bo tak naprawde nie chca prosic nawet ten jeden raz. To prawda.. wy male zmijki... Poniewaz.... somwere over the rainbow....gdyby naprawde mnie kochal nie musialabym prosic....hej , no daj w koncu spokoj, popros go jeszcze raz ijeszcze raz … i jeszcze raz.. i jeszcze raz... o co ten lament? Oburza Cie jego upor bo chcesz nie tylko by to zrobil ale przede wszystkim .. zeby chcial to zrobic. Tak to wlasnie wyglada. Mam jednak dla was wiadomosc. My nie chcemy tego robic i nigdy nie bedziemy chcieli, gdybysmy chcieli to juz dawno byloby zrobione. A co was obchodza wewnetrzne motywy jego serca? Odpusccie sobie. Kiedy w koncu zrobie cos o co prosi mnie zona to dlatego ze ona to cos wprost ze mnie wyciagnela. Po co zastanawiac sie nad pobudkami? Pewna kobieta powiedziala: Wiesz co jak zostawiam w zlewie brudne naczyniato moj maz zmywa je suszy i odklada na polke. _-Tak? Ico?- Bo jak zapytalam czemu to robi, powiedzial ze nie lubi brudnych naczyn.. i zaczela plakac... wiec mowie: Wiekszosc kobiet bylaby w niebo wzieta majac takiego meza...- no tak ale ja liczylam ze powie „robie to bo Cie kocham“ Kogo obchodzi dlaczego on to robi! Kogo obchodzi jaka ma motywacje i czego pragnie! Powiem wam jakie sa pragnienia wiekszosci mezczyzn: NIC nie robic! Czy jest to w koncu jasne? Zmus go zeby robil cos dla Ciebie, co Cie obchodzi jego motywacja. Zasada Popros go we wlasciwy sposob, obrazaj swojego fceta. Wiele kobiet uwaza ze mezczyzne mozna zmotywowac zniewagami... Heh czegoone sie nacpaly?!... to nie dziala... czy ty jestes idiota? .. co z ciebie za mezczyzna czy nie potrafisz nawet podniesc tych rzeczy i wrzucic ich do prania!...- nie , nie potrafie... Kobiety robia tak bo to zadzialaloby w ich przypadku...jesli zawstydzisz kobiete ona zrobi wszystko zeby sie zmienic, jesli jednak zawstydzisz mezczyzne on to najzwyczajniej w swiecie oleje(nie uwzgledniam zachowani agresywnych z zadnej ze stron) i bedzie jeszcze bardziej oporny- bo on nie jest kobieta:) Nie obrazaj swojego faceta, zniewagi nie motywuja mezczyzn. Zasada Tresuj go stosujac wzmocnienie pozytywne. Co to znaczy? Tresura mezczyzny przypomina tresure szympansa, jesli szympans zrobi to co chcesz , dajesz mu nagrode, jesli zas nie zrobi tego , nie dostaje nagrody... nie trzeba bic malpy do nieprzytomnosci... bo bedziesz miala zastraszona malpe … i gdy tylko sie pojawisz... bedzie poprostu od Ciebie uciekac. Jak kobieta moze nagradzac mezczyzne? To proste...doceniajac kazda zalosna rzecz ktora on zrobi.. Mezczyzni uwielbiaja byc doceniani.. Kobiety jednak lubia doceniac tylko za nieoczekiwana czynnosc... Wtedy az plonie z zachwytu.. jesli jednak sie spodziewala.... phi....... Kiedys wlasnie w ten sposob rozkochales ja w sobie...wszystko co robiles bylo niespodzianka.. czlowieku powaznie... przeciez dlatego sie w Tobie zakochala.... przeciez wie ze jestes brzydki... no i jak inaczej zdobylbys tak piekna i wspaniala kobiete? Byles dla niej mily i wszystko co robiles wzbudzalo jej zachwyt... ale po 30tu latach ciezko wymyslic cos nieoczekiwanego. Im czesciej bedziesz go chwalic za to co robi, tym czesciej bedzie to robil. Mezczyzni lubia byc doceniani. Przyklad... Bylem sam w domu , w reku mialem brudny talerz. Jestem juz tak wytresowany ze potrafie wkladac naczynia do zmywarki .. otworzylem wiec zmywarke, ale okazala sie pelna czystych naczyn... dla mezczyzny to prawdziwy dylemat moralny...(...co tu zrobic...wlozyc?...moze se gdzies wcisnie... albo lepiej nie?..pobrudzi juz czyste.. no ale gdzie go dac do cholery?!..)W koncu oswiecilo mnie , mozg podpowiedzial „oproznij zmywarke“ wiec calkiem nieproszony przez nikogo wyciagnalem naczynia i pochowalem je w szafkach wkladajac brudny talerz w zmywarke... oczywiscie nie oddalalem sie zbytnio od kuchni... dlaczego? Lubie byc doceniany xD Zona wrocila do domu .. otworzyla zmywarke... „jestes takim wspanialym mezem“... (a ja chlone to uczucie cala moja dusza) Kobiety uwielbiaja byc zaskakiwane, wiec jesli co jakis czas bedziesz ja zaskoakiwal jakimis drobnostkami pozostanie zakochana w Tobie na zawsze. Zasada Stosuj handel wymienny jak to dziala? Jesli on chce czegos od Ciebie a Ty od niegopowiedz mu: Kochanie czy chcialbys zrobic to co tak bardzo pragniesz zrobic?- Taakk- Zrob wiec dla mnie to a pozniej bedziesz mogl zrobic tamto. - w czym jest haczyk? nie ma zadnego haczyka No i on zaczyna robic to o co go poprosilas...wyszkolilas go.. faceci to lubia.. wiedza jak to dziala. Faceci sa przyzwyczajeni do handlu wymiennego i go lubia. Najlepszym narzedziem kobiety w handlu wymiennym jest... heh.. tak to okropne...nawet zdarza sie ze kobieta zapyta czy nie czyni jej to prostytutka.. heh.. kobieto.. to przeciez Twoj maz... Kobiety czesto nie maja pojecia jaka wladze maja nad nami. Mozecie sprawic ze facet zrobi niemal wszystko co chcecie... wymysl cos obrzydliwego np sprzatanie piwnicy pelnej pajakow... i powiedz do meza schylajac sie przy jego uchu i szepczac... pst pst pst...zareaguje natychmiast ozywionym ruchem i powie.. no oczywiscie ze To zrobmy tak, posprzataj najpierw piwnice a pozniej postaraj sie mnie znalezc..... to sie nazywa prawdziwe zmotywowanie faceta. Wiele kobiet zazdrosci innym kobietom fajnych mezo, tylko ze tamte kobiety wiedza o czym pisze i stosuja sie do tych zasad, a Ty masz zlamane serce bo nie chcesz sie przelamac. Uwazasz ze on w jakis niestworzony sposob domysli sie i sam wszystko zacznie robic... somwere over the rainbow.... Mozgi facetow.. mozgi kobiet.... Mozgi kobiet nie maja o sobie najlepszego zdania... ehhh... jestem za gruba... jestem za wysoka... mam zbyt tlusta cere... Mozgi facetow mysla o sobie w samych superlatywach... my sie poprostu uwielbiamy... tylko go spytaj a powie Ci jak bardzo. Wiele kobiet zadrecza swych mezow gdy ci prawia im komplementy... nie mow o tym przeciez jestem brzydka... Dziewczyno! Dlaczego to robisz?! Przeciez chcesz mu sie podobac. Dlaczego wiec go odpychasz?.. to przeciez nie ma sensu. Drogie panie czy wiecie ze na swiecie sa ponad 4 mld. Kobiet ktore nie wygladaja jak super modelki? No i jeszcze jest osiem kobiet ktore maja taki wyglad. Widzicie tu pewna prawidlowosc? Czy wiecie ze marlin monroe nosila rozmiar 44? czy wiecie ze jesli barbie bylaby prawdziwa kobieta musialaby chodzic na czworaka? Czy wiecie ze we wszystkich czasopismach zdjecia modelek sa retuszowane?.. dlamnie to znaczy ze nawet te modelki nie wygladaja w rzeczywistosci jak modelki...a wy nieustannie wpatrujecie sie w zdjecia i porownujecie z tymi doskonalymi przerobkami... tez popadlbym w depresje... Czy wiecie ze co 4 biala studentka ma chorobliwe problemy zwiazane z odzywianiem?... najwieksze problemy z akceptowaniem siebie maja wlasnie biale kobiety(kolorowe zdaja sie nie posiadac tych problemow wcale) Dziewczyny zrozumcie ze mezczyzni nie szukaja doskonalych kobiet... wiecie co ich pociaga?.. kobiety pewne siebie. Kiedy kobieta zachowuje sie z duza pewnoscia siebie to jest bardzo atrakcyjna dla mezczyzny. Wiec badz soba, emanuj pewnoscia siebie,. Co z tego ze nie jestes doskonala... nikt nie jest.. nawet modelki nie sa doskonale... mozgi kobiet... mozgi mezczyzn... dawac dawac dawac dawac....brac brac brac brac.... W kwestii dawania wiele kobiet stalo sie ofiarami.. dodatkowo w kregach katolickich wmawia sie ze bezwarunkowa milosc wymaga bezwarunkowej relacji... powinnas wiec robic dla niego wszystko, powinnas o niego dbac, jesli chce seksu to niezaleznie od sytuacji powinnas mu go dac. To brz mi wspaniale i duchowo, problem w tym ze jest calkowicie bledne. Bezwarunkowa milosc wymaga warunkowej relacji. Bezwarunkowa relacja zniszczy wasze malzenstwo.. zniszczy kazdy zwiazek... bezwarunkowa relacja z dzieckiem stworzy potwora z piekla rodem.... bezwarunkowa relacja z nastolatkiem spowoduje ze zniszczy on siebie samego i wszystkich ktorych zdola za soba pociagnac. To niejest ani zdrowe ani dobre i choc wydaje sie prawidlowe jednak nie jest. Dziewczyny musicie sie przyzwyczaic do tego by rowniez brac w relacjach i stawiac warunki. Relacja bedzie tym mocniejsza im surowsze beda warunki, ale badzcie ostrozne. To troche tak jak z wnukami gdy bawimy sie w chowanego... musze chowac sie tak aby mogli mnie znalezc... gdy bawisz sie z dwulatkiem nie chowaj sie w piwnicy zakartonami bo on tego nie pojmie...uwazaj wiec na warunki jakie stawiasz. W zdrowym silnym zwiazku mozesz stawiac wyzsze warunki i wymagania ale nigdy nie dojdziesz do tego punktu jesli niczego nie bedziesz wymagac od faceta. Mezczyzni czesto nie przepadaja za warunkami ale jest to dla nas zdrowe. Nie jest w porzadku aby dziewczyny tylko dawaly i nie dostawaly nic w zamian. Dziewczyny wy mozecie to zmienic ale musicie sie poczuc komfortowo z braniem w relacji. Mezczyznom z reguly nie przeszkadza ze bierzecie w relacjach, frustruje nas to ze chcialybyscie zebysmy byli jak wy...ze zaczniemy cos robic sami z siebie w jakis cudowny sposob, wlasciwie interpretujac wasze najskrytsze uczucia.... Nie potrafimy tego...... Przyklad...Kobieta skarzy sie ze maz nigdy z nia nie rozmawia... gdyby chociaz troszke czasem porozmawial czulabym sie o wiele lepiej...- hmm.. a jak wyglada wasze pozycie seksualne?... - oo z tym to wszystko w porzadku...-Czy to znaczy ze facet ktory z Toba nie rozmawia dostaje Ciebie zawsze gdy ma na to ochote?...-no tak...- dla czego to robisz?..-bo tak powinnam, tak zostalam nauczona...-kochanie ktos Ci nagadal glupot..- ale czy biblia nie mowi ze nie powwinnismy sobie odmawiac wspolzycia?..- To prawda ale nie znaczy ze nie powinnismy sobie stawiac warunkow. Nastepnym razem kiedy maz bedzie chcial sie z Toba kochac powiedz mu: „Kochanie nie zapomnisz tej nocy ale najpierw porozmawiajmy przez 5 minut. … i to jest w porzadku, to jest zdrowe i wiekszosci mezczyzn to nie przeszkadza. Postawcie facetow w takiej sytuacji.. zacznijcie brac...ale badzcie ostrozne jesli wasza sytuacja jest slaba nie mozecie wiele wymagac...
Co zrobić żeby wróciła do mnie dziewczyna? Pytanie zadał(a) zelmer92, 25 sierpnia 2011, 16:57 Przeszlo rok temu zdradzilem moja dziewczyne z kolezankami z wakacji, choc wedlug mnie to Jej nie zdradzilem, bo dla mnie to zdrada jest wtedy gdy chlopak caluje sie w usta z inna dziewczyna, a ja tylko w policzek i przytulanie. Dodam ze zrobilem to miedzy innymi z dziewczyna ktora mnie kochala. Wiedzialem ze mam dziewczyne i pod zadnym pozorem nie chcialem Jej zdradzic, sadzilem ze "to jest nic", ze nawet o tym nie trzeba mowic. Bardzo tego teraz zaluje i jakbym mogl to zrobilbym wszystko zeby to naprawic. Po za tym od roku nie kochalem mojej dziewczyny, nie mowilem Jej o tym, mimo to bylismy razem. Niedawno o wszystkim Jej powiedzialem. To ja z Nia zerwalem. Juz nastepnego dnia bardzo tego zalowalem, a teraz jestem pewny na 100% ze Ja kocham i zrobie dla Niej wszystko. Tylko Ona mi napisala ze nie chce do mnie wrocic i mi nigdy nie wybaczy. Ja na pewno z Niej nie zrezygnuje. Prosze goraca o pomoc. Co mam robic? Zrobie wszystko!!! [Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych] hmm wiesz dziewczynie trzeba mówić ze ja się kocha nie mówiłeś jej tego wiec ona jest przekonana ze nic do niej nie czujesz .. i jeszcze to z inna dziewczyna , ona ci po prostu już nie wierzy ani nie ufa chyba nic już nie mozesz zrobić przykro mi .. wlasnie ja Jej mowilem ze Ja kocham rok czasu mowilem ze Ja kocham pomimo ze Jej nie kochalem-klamalem Odpowiedział(a): Aorta, 25 sierpnia 2011, 21:25 0 W takim razie, po co kłamałeś? Jaki miałeś w tym interes? daj jej tysiac zlotych za tyle kasy to pewnie wszystko zrobi Trzeba było się zastanowić dwa razy. Doskonale ją rozumiem. nie piszcie co moglem, bardzo tego zaluje, ale czasu nie cofne i nie piszcie ze nic sie nie da zrobic jak się nie da to niby co innego mamy Ci powiedzieć ? ja tam z tego co zrozumiałam z Twojego pytania, radziłabym zostawić ją w spokoju i nie robić dziewczynie kiślu z mózgu. i daruj sobie te teksty że Ci zależy, że kochasz ją i że chcesz wrócić bo w konfrontacji z Twoim pytaniem i postępowaniem w nim opisanym, się ośmieszasz po prostu . Pewnie mówiłeś że Ją kochasz gdy chciałeś ściągnąć Jej ... Ty,Ty, Ty ..... rozpustniku a nie jesteś pewny na 100% takiej pewności nie będziesz miał nigdy Odpowiedział(a): Aorta, 25 sierpnia 2011, 21:48 0 Odpowiedział(a): Aorta, 26 sierpnia 2011, 17:50 0 O ciu! To nie miało być tutaj. Ale ze mnie niezdara... nie rozumiem cie jak jej nie kochałes to znaczy ze jej nadl nie kochasz .. proste.. moim zdaniem nie da sie nie kochac kogos a potem nagle znow kochac jak sie kocha naprawde to juz na całe zycie a nie jakies takie kocham nie kocham ... bo sie nie da nic zrobic dziewczyna jest madra wiedzi ze zerwałes z nia czyli juz nic do niej nie czujesz a tu nagle dzien pozniej stwierdzasz ze jednak ja kochasz to wybacz nie dziwie sie jej ... a jakies inne sugestie? Trzeba coś stracić żeby docenić, aby odzyskać trzeba się zmienić. namieszałeś chłopie... Próbuj, próbuj.. Gadaj z nią może coś z tego wyjdzie. Przede wszystkim nie pisz do Niej tylko porozmawiaj z Nią osobiście. dodam ze mam 23 lata Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
Witam Panie Adamie! Zdrada to bardzo bolesne doświadczenie. Nie wiem, kiedy dowiedział się Pan o zdradzie żony, czy jest to świeża sprawa, czy już od dawna psuło się między Państwem. Napisał Pan, że żona waha się i nie wie, czy wrócić do Pana, czy odejść od Pana. Proszę się jednak zastanowić, czego Pan chce. Czy jest Pan gotowy przebaczyć żonie? Czy chciałby Pan, żeby żona do Pana wróciła, mimo że dopuściła się zdrady? Czy jesteście oboje gotowi na to, by pracować nad odbudową Waszego małżeństwa? Pozdrawiam i owocnych refleksji!
co zrobic zeby zona wrocila do meza